fbpx

Accessibility Tools

Skip to main content

Nie tylko SCT. Euro 7 od 2025 r.?

Euro 7 – najnowsza norma emisji spalin, nad którą pracuje obecnie Komisja Europejska – miałaby obowiązywać już od połowy 2025 roku. Eksperci przekonują, że jej wdrożenie nie tylko znacząco wpłynie poprawę jakości powietrza w europejskich miastach, ale też umożliwi osiągnięcie ambitnych celów redukcji zanieczyszczeń nawet w centrach takich metropolii jak Paryż, Madryt czy Warszawa. Strefy Czystego Transportu i pokrewne rozwiązania na rzecz czystego powietrza miałyby w tej restrykcyjnej normie wielkiego sojusznika.

Pierwsza unijna norma emisja spalin, Euro 1, pojawiła się już w 1992 roku i od tamtej pory te parametry są stopniowo zaostrzane. Euro 7 miałaby dotyczyć obostrzeń dla samochodów osobowych z silnikami wysokoprężnymi, dużych ciężarówek oraz autobusów, a także norm emisji tlenków azotu i tlenku węgla oraz emisji z opon i hamulców. Ponadto propozycja normy obejmuje rozszerzenie testów emisji w realnych warunkach drogowych i wprowadzenie stałego systemu ich kontrolowania za pomocą zainstalowanych w samochodach układów monitorujących. Zdaniem Transport & Environment (T&E), europejskiej organizacji pozarządowej, Euro 7 wprowadziłoby ograniczenia prawne dotyczące ok. 100 milionów samochodów z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi, które mają być sprzedawane w Europie po 2025 roku.

Z badania przeprowadzonego dla T&E przez Air Quality Consultants Ltd wynika, że dostosowanie limitów zanieczyszczenia tlenków azotu (NOx) dla samochodów osobowych i ciężarowych do zakładanych limitów Euro 7 zmniejszy do 2035 roku zanieczyszczenie powietrza dwutlenkiem azotu z transportu drogowego w takich miastach jak Bruksela, Madryt, Mediolan, Paryż czy Warszawa mniej więcej o połowę. Spowoduje to jednocześnie nawet o jedną czwartą niższe stężenia NO2 w ogniskach zanieczyszczeń w tych miastach. Badanie T&E dowodzi też, że bez wdrożenia Euro 7 lub innych działań ograniczających zanieczyszczenie powietrza – np. bardziej rygorystycznych niż obecnie stref niskiej i zerowej emisji (np. SCT) – te europejskie metropolie nie będą w stanie dotrzymać do 2035 roku limitów NO2 zaproponowanych w rewizji unijnej Dyrektywy w sprawie jakości powietrza i czystszego powietrza dla Europy. Jak czytamy ponadto w opisie badania, większe limity zanieczyszczenia z hamulców mogłyby również przyspieszyć redukcję zanieczyszczenia pochodzącymi z nich cząstkami stałymi. Proponowany limit cząstek stałych w układzie hamulcowym na poziomie 3 mg/km od 2025 r. spowodowałby niemal dwukrotną redukcję zanieczyszczenia tymi cząstkami (z 19 do 34 proc.) już w 2030 roku.

Szacuje się, że zanieczyszczenie powietrza pochodzące z transportu drogowego powoduje każdego roku przedwczesne zgodny 70 tysięcy Europejczyków i wiele chorób, m.in. nowotwory i udary.

Na podstawie materiałów z serwisu T&E – 1 i 2 – dostęp z dn. 13.06.2023.

Fot. Veit Hammer na Unsplash