Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

W Norwegii czysty transport to codzienność. O drodze do tego sukcesu opowiedzieli na kolejnym warsztacie w ramach „Laboratorium SCT” norwescy eksperci – były wiceburmistrz Trondheim Ola Lund Renolen i Markus Nilsen Rotevatn z Norweskiego Stowarzyszenia Pojazdów Elektrycznych.
Cieszący się wielkim zainteresowaniem warsztat online zgromadził samorządowców z różnej wielkości miast z całego kraju, m.in. Białegostoku, Gorzowa Wielkopolskiego, Opola czy też z Wrocławia, Poznania, Gdańska i Warszawy. – W Trondheim opłata dla samochodów elektrycznych za wjazd do strefy wynosi mniej niż połowę opłaty dla pojazdów spalinowych, zatem jest nawet niższa niż regulowany ustawowo górny limit zniżki – podkreślił Ola Lund Renolen, były wiceburmistrz, a dziś radny Trondheim i dodał, że takie samo rozwiązanie z powodzeniem wykorzystuje np. Kristiansand.

Zaletą norweskich stref płatnego wjazdu bez wątpienia jest także jasny, zintegrowany system pobierania opłat, który może być inspiracją dla polskich Stref Czystego Transportu. Eksperci wyjaśnili, że pojazd rejestruje się w miejscu zamieszkania, a należna kwota jest naliczana na podstawie naklejki, jednej dla całego kraju, która kontrolowana jest przez kamery – co ważne, przy każdym wjeździe do strefy, a nie wybiórczo.
Do wyboru czystego transportu skłaniają też inne przepisy, dzięki którym to po prostu się opłaca: użytkownicy samochodów elektrycznych mogą liczyć m. in. na dopłaty do ich zakupu oraz ulgi podatkowe.
– Portfel to najmocniejszy argument za wyborem czystego transportu, co wynika również z naszych badań. Dla ponad 60 procent ankietowanych najważniejszą motywacją były właśnie względy ekonomiczne – podkreślił Markus Nilsen Rotevatn z Norweskiego Stowarzyszenia Pojazdów Elektrycznych, partnera projektu – To dobra wiadomość, bo ludzi łatwiej przekonać językiem korzyści niż odwołując się do wartości. Jak ocenił ekspert, znaczenie stref czystego transportu wzrośnie. – Oczywiście przy ich tworzeniu marchewka będzie ważniejsza niż kij – jedną z najlepszych zachęt do korzystania z czystego transportu jest też rozwinięta sieć transportu publicznego – zaznaczył.
(fot. Tarik na Unsplash, materiały własne)